|
PRYWATNIE:- psucia lodówek - średnio dwa razy na semestr (ale zła passa
została ostatnio przerwana)
- chodzenia na spacery w chłodne wieczory (i przy okazji
marznięcia)
- wyprzedzania swoich myśli (najpierw robię, potem żałuję)
- rozweselania ludzi (gdzie się nie pojawię, tam się ze mnie
śmieją)
- kiedyś pisałam wiersze, ale byli lepsi ode mnie, więc im ustąpiłam miejsca
ZAWODOWO:- wyszukiwania różnych sposobów na urozmaicenie życia studentom
- sztucznej inteligencji na wypadek, gdyby własna zawiodła
- jestem niezłą agentką, dlatego zajmuję się systemami agentowymi
- czasami można ze mną ponegocjowac, napisałam nawet pracę na ten
temat
- ostatnio pasją mojego życia stał się LISP, o czym mogli przekonać się
studenci I i II roku Informatyki
|