Rozważmy dwa układy U i U' poruszające się względem siebie ruchem jednostajnym prostoliniowym z prędkością v. Dla uproszczenia przyjmijmy, że ruch ten odbywa sie równolegle do osi OX.
Rozważmy punkt P o współrzędnych (x,y,z) w układzie U. Jeżeli punkt ten pozostaje w układzie U w spoczynku to jego współrzędne w układzie U' są dane następującymi wzorami:
x' = x -vt
y' = y
z' = z
t' = t
Przy czym, za rzecz oczywistą przyjmujemy, że czas w obu układach mija jednakowo.
Powyższe związki między współrzędnymi nazywamy transformacją Galileusza.
Jeżeli zastosujemy to przekształcenie do praw Newtona to okaże się, że otrzymamy te same prawa tylko w układzie primowanym. Oznacza to, ze prawa mechaniki sa takie same we wszystkich układach inercjalnych. Nie można więc poprzez dokonywanie doświadczeń mechanicznych stwierdzić, czy układ porusza się ruchem jednostajnym prostoliniowym, czy pozostaje w spoczynku.
Wraz z rozwojem badań nad zjawiskami elektromagnetycznymi, które znalazły swe ukoronowanie w sformułowanych przez J. C. Maxwella równaniach, powstało pytanie czy i nowo odkryte prawa spełniają zasadę względności.
Otóż okazuje się, że kiedy przekształcimy równania Maxwella w transformacji Galileusza to nie pozostaną one niezmienione. Oznaczałoby to, iż jest możliwe stwierdzenie za pomocą doświadczeń elektromagnetycznych czy układ porusza się ruchem jednostajnym prostoliniowym czy pozostaje w spoczynku.
Jednak wszystkie doświadczenia, w których starano się ten fakt wykorzystać dawały wyniki negatywne - nie wykryto ruchu Ziemi.
Ponieważ wszystko wskazywało na to, że równania Maxwella są poprawne, błąd musiał leżeć gdzie indziej.
W tym czasie
H. A. Lorentz zaobserwował rzecz dziwną i godną uwagi. Mianowicie, gdy dokonał w równaniach Maxwella podstawienia:
Zacznijmy może od wyprowadzenia samej transformacji Lorentza.
Ponieważ oczekujemy, że będzie przekształcała prostą w prostą, zakładamy że jest ona postaci liniowej.
gdzie v to prędkość ciała dla obserwatora z układu U, a v' to prędkość tego ciała dla obserwatora z układu U' Rozważmy teraz trzy przypadki szczególne:
Otrzymujemy wówczas:
gdzie u - prędkość względna układów U i U'
Czyli:
N = A
M = -Au/c2
B = -Au
Współczynnik A otrzymamy korzystając z symetrii problemu:
x' = Ax - Aut
t' = -Axu/c2 + At
x = Ax' + Aut'
t = Ax'u/c2 + At'
(W równaniach na x i t wystarczy zmienić znak przy u)
Podstawiając do trzeciego wzoru za x' z pierwszego równania otrzymujemy:
x = A(Ax - Aut) + Au(-Axu/c2 + At)
Po dalszych przekształceniach znajdujemy A:
x' = (x - ut)
t' = (t - xu/c2)
x = (x' + ut)
t = (t' + xu/c2)
Wyobrażmy sobie, że w początku O' układu U' zachodzą dwa zdarzenia (np. początek i koniec jakiegoś procesu).
Jakie odstępy czasu między tymi zdarzeniami zmierzą w swoich układach obserwatorzy O i O' ?
Przyjmijmy, że odstęp między tymi zdarzeniami wynosi:
Oprócz wymienionych wyżej zjawisk występujących przy prędkościach porównywalnych z prędkością światła, zachodzą także inne, jak chociażby efekt Dopplera.
Zjawisko to pierwotnie zostało odkryte w przypadku fal dźwiękowych i zinterpretowano jako konsekwencję ruchu zródła lub obserwatora względem powietrza - ośrodka, w którym rozchodzą się fale dźwiękowe. Jakkolwiek rozchodzenie się światła w próżni zachodzi bez udziału takiego przenoszącego fale ośrodka, to jednak ze względu na dylatację czasu oraz kontrakcję długości występuje w przypadku światła relatywistyczne zjawisko Dopplera.
W przypadku gdy źródło i obserwator poruszają się względem siebie po tej samej prostej ze względną prędkością v mamy do czynienia z podłużnym relatywistycznym efektem Dopllera.
Wówczas związek między emitowaną (f0) a rejestrowaną (f) częstotliwością fali wyraża się poprzez:
Autorzy: Jacek Nowak, Krzysztof Kusiak