Katastrofa pod Smolenskiem

(108kB) (21kB)

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu rządowego Tu-154M pod Smoleńskiem zginął: prezydent Polski Lech Kaczyński, jego żona Maria Kaczyńska oraz 94 osoby delegacji lecącej do Katynia, złożyć hołd kilkunastu tysiącom Polaków zamordowanych przez NKWD w roku 1940, po zajęciu (17.IX 1939) przez ZSRR wschodnich terenów Polski pokonanej od zachodu przez wojska Hitlera.

Wraz z prezydentem zginęło kilkadziesiąt najważniejszych osób w państwie. Zginęli m.in.:

Pełna lista ofiar jest tutaj.

(104kB) (46kB)

Władimir Putin osobiście zaprowadził premiera Polski Donalda Tuska na miejsce katastrofy. Dwaj premierzy wspólnie złożyli tam wiązanki kwiatów. Tusk uklęknął na chwilę przy szczątkach maszyny. Putin stał obok niego; przeżegnał się, po czym serdecznie objął polskiego premiera. Rosyjski minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergiej Szojgu opowiedział dwóm szefom rządów o przebiegu dramatu.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, brat zmarłego prezydenta, wraz z członkami władz PiS przylecieli w sobotę wieczorem do Witebska, na Białorusi, skąd udali się do odległego o 160 km Smoleńska, gdzie rozbił się prezydencki samolot Tu-154M. J. Kaczyński dokonał identyfikacji zwłok prezydenta. Zwłoki Marii Kaczyńskiej zidentyfikowano póżniej po obrączce z charakterystycznym napisem..

(57kB) (42kB)

Uroczystość pożegnania ciała Lecha Kaczyńskiego na lotnisku w Smoleńsku. Polski prezydent został pożegnany z wojskowymi honorami. W uroczystości wziął udział m.in. premier Rosji Władimir Putin i gubernator obwodu smoleńskiego Siergiej Antufiew./AFP

(73kB) (62kB)

Ciało prezydenta Lecha Kaczyńskiego zostało w niedzielę przewiezione do Polski. Na lotnisku Okęcie czekali m.in. córka prezydenta i jego brat. Maria i Lech Kaczyńscy osierocili córkę Martę i dwie wnuczki - Ewę i Martynę.

(67kB) (73kB)

Trumna z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego została przewieziona w kondukcie żałobnym z warszawskiego wojskowego lotniska Okęcie do Pałacu Prezydenckiego. Na trasie konduktu zgromadziły się tysiące osób.

(145kB) (153kB)
Już od pierwszego dnia po katastrofie pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie przez wiele dni gromadziły się tłumy ludzi, którzy palili znicze, składali kwiaty, modlili się i płakali.

(102kB) (93kB)
Z różnych stron Polski przyjechali także harcerze aby złożyć hołd ofiarom katastrofy i pomagać przy utrzymaniu porządku pod Pałacem.

(63kB) (61kB)
Trumny z ciałami pary prezydenckiej umieszczono w Sali Kolumnowej. Premier złożył wiązanki biało-czerwonych kwiatów przy trumnach Lecha i Marii Kaczyńskich.


Przez ok. 4 dni Polacy mogli oddawać hołd tragicznie zmarłej parze prezydenckiej. W tym czasie przed trumnami przeszło ok 180 tysięcy osób. Pałac był otwarty dzień i noc z krótkimi przerwami technicznymi. Przez cały czas olbrzymia kilkukilometrowa kolejka przed Pałacem Prezydenckim nie malała. Bywały dni kiedy czas oczekiwania na wejście wynosił nawet kilkanaście godzin. (fot. P.Kula, P.Supernak/PAP)

(100kB) (86kB) Na Placu Piłsudskiego w Warszawie odbyła się symboliczna ceremonia pogrzebowa wszystkich 96-ciu ofiar katastrofy.

Później kardynał Dziwisz ogłosił, że prezydent wraz z małżonką zostanie pochowany na Wawelu. Decyzja ta była nieco zaskakująca nawet dla zwolenników Lecha Kaczyńskiego a tym bardziej dla tych, którzy tak ostro go za życia krytykowali a nawet wyśmiewali. Przez 2 wieczory protestowali oni pod Kurią.

Ostatecznie stwierdzono jednak, że jest to sprawa ustalana przez rodzinę i dysponentów kościelnych.

Samolot wojskowy Casa z trumnami z ciałami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Marii Kaczyńskiej wylądował na krakowskim lotnisku Balice skąd wyruszył do Bazyliki Mariackiej:

Balice Krak0 Krak1 Krak2

Kondukt żałobny z trumnami z parą prezydencką przejechał z krakowskiego lotniska w Balicach do Bazyli Mariackiej gdzie została odprawiona msza żałobna.Na pogrzeb pary prezydenckiej w Krakowie przybyły tłumy ludzi oraz zapowiedzieli swe przybycie wszysce przywódcy państw europejskich i wielu innych. Niestety wiele lotów odwołano z powodu pyłu z islandzkiego wulkanu nad Europą:

Msza2
Msza1
Msza3
Msza4Msza7Msza6Msza5

Potem Traktem Królewskim kondukt przeszedł na Wawel, gdzie Para Prezydencka spoczęła w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów:

Kondukt_Wawel0 Kondukt_Wawel1

Kondukt_Wawel4

Kondukt_Wawel3Kondukt_Wawel5
Kondukt_Wawel2 Sarkofag.jpg
Sarkofag2.jpg

Już w nocy ustawiła się długa kolejka ludzi chcących pożegnać Prezydenta:

wawel