ZIMA 2010 - mroźny styczeń

Alarmowano, że klimat się ociepla, więc spodziewaliśmy się łagodnej zimy, a tu w styczniu 2010 jak zwykle zima nas zaskoczyła i to jakby bardziej niż zwykle:

W Polsce:

  1. Awarie sieci energetycznych. Najczęstszą przyczyną był marznący deszcz czyli zjawisko szadzi katastrofalnej pokrywającej wszystko grubą i ciężką warstwą. Pod jej ciężarem łamały się drzewa, stąd tak liczne uszkodzenia sieci na terenach zalesionych, często w miejscach trudno dostępnych – zwłaszcza z powodu głębokiego śniegu. Zwiększony wielokrotnie ciężar oblodzonych linii energetycznych powodował także bezpośrednie przewracanie lub łamanie się słupów.

    W Świetokrzyskim (10.I.2010) ponad 25 tysięcy gospodarstw domowych pozbawionych było energii elektrycznej m.in. w okolicach Jędrzejowa, Sędziszowa, Włoszczowy i Buska-Zdroju - jak informował Radio Kielce dyżurny skarżyskiego ZEORK. Uszkodzonych było 49 linii średniego napięcia i tysiąc stacji transformatorowych.

    Na Śląsku prądu nie miało blisko 100 tys. odbiorców. Usunięcie awarii zajęło energetykom ponad dwa tygodnie.

    W Małopolsce bez pradu było ponad 25 tys. mieszkańców (Wolbrom - 5 tys., Nowa Huta i okolice - 350, Skała i Krzeszowice - 4,2 tys., Miechów - 15 tys. odbiorców, Chrzanów - 1 tys). 23 dni - tyle zajęło ekipom naprawczym usunięcie awarii sieci energetycznych w Małopolsce. Uszkodzenia przewodów elektrycznych spowodowały największą katastrofę energetyczną na południu Polski, kosztującą co najmniej kilkanaście milionów złotych.

    zam_wisl.jpg zima-ptaki.jpg
    Zamarznięta Wisła w Krakowie
  2. Zakłócenia w komunikacji kolejowej - z powodu oblodzenia trakcji były odwołania lub duże opóznienia (ponad 2 godz.) pociagów na trasie Kraków-Warszawa.

  3. Mrozy i kolejne awarie:
    25.I.2010: "Największy mróz wystąpił w województwie podlaskim, w szczególności w rejonie Puszczy Białowieskiej. Temperatura na wysokości 2 metrów spadała do około – 30 st.C. Bardzo zimno było także na Lubelszczyźnie i na wschodzie Mazur, gdzie termometry wskazywały wartości temperatur poniżej – 25 st.C."
    28.I.2010: "Atak zimy spowodował od środy śmierć ośmiu osób. Poinformowało o tym Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Intensywne opady śniegu Intensywne opady śniegu bardzo utrudniają komunikację i powodują kolejne awarie energetyczne. Minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller powiedział w Polskim Radiu, że 20 tysięcy Polaków jest bez prądu. Jeszcze w środę bez energii elektrycznej było tylko ponad dwa tysiące Polaków."
(143kB) (64kB)

Na Świecie: