JEST
TO XLIX PREMIERA STUDIA I XIV W SCKM
|
Widowisko
przygotowano w dwu wersjach językowych
po polsku
i po francusku w tłumaczeniu Marii
Broniewicz.
Obsada wersji polskojęzycznej: * Haneczka Bednarz * Edyta Bubka * Marlena Grochal * Paulina Jaskólska * Piotr Kurdziel * Paweł Lewicki * Katarzyna Małecka * Agnieszka Mihułka * Magda Małecka * Henryk Miszalski * Kamila Post * Konrad Przekorzyński * Ola Świerk * Gabriela Urbanik * Katarzyna Wąs * Michał Wąs * Ola Wójcik * Łukasz Zych *
Łącznik: Bronhit
Obsada wersji francuskojęzycznej: * Haneczka Bednarz * Edyta Bubka * Wiesław Danielec * Piotr Kurdziel * Paweł Lewicki * Katarzyna Małecka * Gabriela Urbanik * Łukasz Zych *
Tłumaczenie na język francuski: Maria Broniewicz
Muzyka:
Alicja Bobek saksofon
altowy
Edyta
Bubka śpiew
według Gustawa Holsta
Scenariusz i reżyseria: Wiesław Danielec
Konsultacja lingwistyczna: Maria Broniewicz
Kompozycja songu: Gabriela Ballion
Premiera :
25.03.00 godz. 1915 sala: ul. Szeroka 16
Spektakl SOSIE będzie
prezentowany na Festiwalu R.I.T.U.A.L. w Dunkierce Calais i Boulogne/mer w
dniach od 3 do 6 maja br.
SOBOWTÓR (wersja polskojęzyczna) i SOSIE (wersja francuskojęzyczna) to dwie niezależne premiery, zupełnie do siebie niepodobne, realizowane w odmiennej reżyserii, w odmiennej scenografii, w odmiennej obsadzie, przy scenariuszu pokrywającym się jedynie w trzech czwartych.
Premiery SOBOWTÓRA i SOSIE przedstawiamy w czasie jednego wieczoru, jako dzieło łączne.
P
F
P
P
Fotosy ze spektaklu: P - SOBOWTÓR, F - SOSIE.
Na przedstawiany przez nas dramat składa się kilka elementów.
Pierwszy to początkowy fragment dramatu „Pogrzeb po polsku” napisany przez Różewicza w roku 1964 i zatrzymany przez cenzurę do roku 1971, kiedy to dopuszczono do próby scenicznej. Przyczyna tego prosta: wyraźne akcenty polityczne, mówienie o działaniach cenzury i o Strażnikach wyposażonych w szczególne prerogatywy, a czuwających tutaj nad prawidłowym przebiegiem przedstawienia. Jest tutaj też mowa o teatrze po prostu i o tym, jak w ogóle w tym pejzażu nieautentycznym teatr funkcjonuje. Oglądamy swoistą groteskę autotematyczną; o przedstawieniu, które nie może dojść do skutku, pełnym prób cytowania uznanych dramatopisarzy.
Drugim element to mini-dramat „Sobowtór”, napisany w roku 1973, o odchodzeniu poety. Pełen goryczy niespełnienia, a właściwie braku możliwości prezentacji swoich utworów przed właściwą publicznością, swoiste wyznanie-skarga wygłaszana przez 52 letniego autora.
Trzeci element, napisany przez Różewicza w roku 1999, to fragment otwierający spektakl, swego rodzaju apel do zagubionego świata przełomu wieków.
Całość ma formę surrealistycznego teatru w teatrze. Sceny przez którą przesuwają się wspomnienia dramatów Ionesco, Witkacego, ramotek z początków wieku i wspomnień o etosie pracy niekoniecznie kryształowym.
Jest też czwarty element; w polskim oryginale Różewicz życzy sobie aby zagrać fragment komedii hr. Aleksandra Fredry. Wybraliśmy urywki ze "Ślubów Panieńskich". W wersji francuskiej odwołujemy się w tym miejscu do francuskiego autora Pierre Albert-Birot'a "Le Mariage Tiré par les Cheveux".
|